Mój Izrael
W zasadzie nie pamiętam, kiedy pierwszy raz przebiegła mi przez głowę myśl o tym, by pojechać do Izraela. Zawsze wydawało mi się to czymś nierealnym i tak odległym, że nigdy nie brałam mojego marzenia na poważnie. I dobrze się stało, bo dzięki temu to Pan Bóg zajął się spełnianiem tego, co pozornie niemożliwe