W najbliższy weekend - 10 i 11 września - Ośrodek Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska" w Radomiu zaprasza na 9. już Uliczkę Tradycji. W tym roku przebiega pod hasłem: "I choćby przyszło tysiąc atletów...".
Rzeczywistość pokazana na scenie dzieli się wyraźnie na dwie części: pierwsza to mroczny kryminał, druga – obsceniczny i pełen wulgaryzmów świat marginesu. To pęknięcie obniża wartość sztuki, której wymowa nie jest przecież banalna.
Festiwal artystów ulicznych we Wrocławiu cieszy się wielkim zainteresowaniem.
Ożył nadszarpnięty zębem pędzącego czasu dworzec kolejowy. Odrodził się dzięki aktorom, lalkom i kuglarzom.
Hasło „graffiti” najczęściej wywołuje skojarzenia z drażniącymi brzydotą i wulgarnością napisami. Niesłusznie, bo malowanie na murach może być sztuką. Warsztaty graffiti odbyły się w Słupsku.
Carnaval Sztuk--Mistrzów. Czy w dzisiejszych czasach można zaczarować miasto tak, żeby z wielkiego miejskiego zgiełku zamieniło się w arenę cyrkową? Ponoć można. Lublin robi to już po raz trzeci.
Przy scenie na rynku starego miasta zebrała się grupa dziwnie ubranych ludzi. Pomalowane twarze, czarne stroje, jakieś dziewczyny w niebieskich spódniczkach, ktoś w mundurze policjanta, inni w kominiarkach na głowie.
̶ Dwadzieścia lat temu rzeczywistość była inna niż obecnie. Teatr był ucieczką od szarości. Dzisiejszy świat jest jaskrawy i tandetny jak wystawy w galeriach handlowych. Jednak nam przyświecają te same ideały - mówi Janusz Gawrysiak.
W programie trzydniowych uroczystości znalazły się liczne koncerty, spektakle uliczne i konkursy, których laureatom wręczono nagrody tuż przed rozpoczęciem wspomnianej już sztuki.