Adwent to tradycyjnie czas, kiedy wiele parafii podejmuje przedświąteczne akcje charytatywne.
Czy możemy sobie wyobrazić siebie samych jako puste miejsce?
W tej akcji nie chodzi o to, by na choince wieszać ozdoby, ale by je zdejmować. Za każdą z nich kryje się dziecięce marzenie, tak proste, że aż ściska się serce.
Miłą rzeczą jest robienie prezentów drugiej osobie. Tym bardziej, jeśli są to rzeczy zaspakajające najpilniejsze potrzeby.
Pustą ulicą śpieszyła ku kościołowi samotna kobieta. Wiedziała, że się spóźni, ale miała nadzieję, że Jezus w stajence nie będzie z tego powodu nadzwyczajnie obrażony. Przecież czekał tam na nią ponad dwadzieścia lat. Różaniec, 12/2008
Święty Mikołaj co roku przynosi prezenty około 90 milionom dzieci na całym świecie. Zostawia je pod poduszką, w skarpetach, bucikach czy pod choinką. Nie wszędzie jednak zjawia się 6 grudnia.
W parafiach rozpoczęły się różne przedświąteczne akcje pomocowe - dla dzieci, rodzin, seniorów, osób z uzależnieniami, ubogich, powodzian, więźniów.
Koszalińscy więźniowie przed świętami mają ręce pełne roboty. Liczą na to, że swoją pracą i zaangażowaniem sprawią komuś radość.
Caritas i Polskie Radio Koszalin zachęcają, by obdarować dzieci na święta. Tym razem nie tylko te z Koszalina, ale także z sierocińca w Betlejem.
Dzieci ze świetlicy profilaktyczno-wychowawczej Caritas w Koszalinie spotkały się na spotkaniu wigilijnym razem z rodzicami, pracownikami i dyrektorem Caritas.