O pięknej Mani z przedmieścia
125 lat temu Kraków oszalał na punkcie wodewilu przedstawiającego romansowe sceny z życia przedmiejskiego. Tylko w pierwszym sezonie teatralnym obejrzało go 40 tys. osób, czyli połowa ówczesnych mieszkańców. Chwalili go nie tylko modernistyczny pisarz Stanisław Przybyszewski, lecz także konserwatywny profesor UJ hrabia Stanisław Tarnowski.