Członkowie Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Złakowie Kościelnym kolędowali na rzecz dzieci z Madagaskaru.
Tradycyjnie po świętach Bożego Narodzenia kolędnicy rozpoczęli wędrówkę po domach. Mogą zapukać także do naszych drzwi. W tym roku dzieci kolędujące na rzecz misji zbierają fundusze na Amazonię.
- Entuzjazm dzieci dla kolędowania misyjnego jest taki sam, jak w poprzednich latach - mówi ks. Rafał Budzik.
Pierwszy diecezjalny Zlot Kolędników Misyjnych zgromadził ponad 500 małych artystów, którzy kolędowali dla kolegów z Konga.
Kolędnicy misyjni są pomysłowi, kreatywni i pełni zapału. Ich dzieło jest budujące.
Do Radomyśla nad Sanem przybyło blisko tysiąc młodych artystów. W okresie świątecznym kolędowali w swoich miejscowościach z misyjnym przedstawieniem.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia młodzi kolędnicy rozpoczęli odwiedziny w polskich domach, gdzie zgodnie ze staropolskim zwyczajem będą kolędować, ale też kwestować na rzecz potrzebujących rówieśników.
Kolędnicy misyjni, dzieci z Iwkowej, 29 grudnia odwiedziły m.in. sufraganię, na której mieszkają biskupi pomocniczy. Zdjęcia: Grzegorz Brożek /Foto Gość
Ideą kolędowania misyjnego jest nie tylko głoszenie Dobrej Nowiny o narodzinach Jezusa, ale i pokazanie polskim dzieciom, jak żyją ich rówieśnicy w krajach misyjnych. W tym roku przyglądano się Wietnamowi.
Dzieci zaangażowane w kolędowanie misyjne w naszej archidiecezji spotkały się w parafii Matki Bożej Różańcowej w Lublinie.Zdjęcia: Agnieszka Gieroba /Foto Gość