– Przez 20 lat picia zrujnowałem życie swoje i moich najbliższych. Bardzo kochałem żonę i dzieci, ale w rozgrywce z alkoholem oni przegrywali – przyznaje Krzysztof z Jastrzębia-Zdroju, niepijący alkoholik.
Grzegorz Haliczyn - opolski student laureatem VII edycji Nagrody im. Jana Rodowicza „Anody” w kategorii „Wyjątkowy czyn”, Jakub Famuła wśród nominowanych.
Maszerowali w strugach deszczu, a ich śpiew zagłuszały grzmoty. Gdy dotarli na Górę, wyszło piękne słońce. – To wymowny obraz tego, czym jest przejście z życia pijanego do trzeźwego – ocenia pani Barbara, niepijąca od 20 lat.
Każde wystąpienie zaczyna zawsze tak samo: „Mam na imię Kazimierz, jestem alkoholikiem”...
Setki osób wzięły udział w Zlocie Radości Anonimowych Alkoholików z regionu Galicja, który odbył się w Szczyrku.
To już ostatnia chwila, by zapisać się na tegoroczne Wałbrzyskie Warsztaty Wyzwolenia. Ich piąta edycja zaczyna się już w najbliższy piątek.
Trzy tysiące uczestników zgromadziła tegoroczna Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości, odprawiona na terenie byłego obozu zagłady.
- Jestem alkoholikiem, nie piję od czternastu lat. Trzeźwość to dla mnie drugie życie, ponadczasowy dar. Dzięki niemu zyskałem siłę do walki z dwoma śmiertelnymi chorobami: alkoholizmem i rakiem – mówi Leszek.
Tak trudnej pielgrzymki jeszcze nie przeżyli. Czy się liczy, skoro jej nie dokończyli? Matka Boża to widziała – mówią przemoczeni do suchej nitki pątnicy.