Nowa adhortacja nie przyniosła rewolucyjnych zmian w doktrynie Kościoła, jak zapowiadali niektórzy. Potwierdziło się tylko jedno: odzwierciedla ona wielką miłość Franciszka do ziemi, na której żyją ludzie szczególnie miłości potrzebujący.
Dzieci jednak są genialne. Może my też byśmy spróbowali? – kończy swój tekst w bieżącym numerze Franciszek Kucharczak („Popatrz, jaka jestem świecąca” – s. 31–33) i myślę, że śmiało można uznać ten cytat za motto Dnia Dziecka w wersji katolickiej.
Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. (2 Kor 4,7)
Trzeba przyznać rację podsumowującej interpretacji tradycji platońskiej Augustyna: gdzie wyklucza się Boga, tam obowiązuje zasada bandy zbójców.
– Jeśli ktoś chce pozostać na drodze Chrystusa, iść Jego śladami, to Augustyn może być dla niego naprawdę doskonałym towarzyszem podróży – mówi ojciec Gianfranco Casagrande z bazyliki w Pawii.
Jeden z najbardziej znanych profesorów zajmujących się tematyką szczęścia, Arthur Brooks, stwierdził niedawno, że najważniejsze lekcje, których udziela się dzieciom, to te niewypowiadane.
- Cenię to, w jaki sposób pracują redaktorzy "Gościa Niedzielnego". To ludzie oddani, dbający o warsztat dziennikarski, rzetelni, dobrze przygotowani i empatyczni. Dają z siebie wszystko - mówił na antenie Radia eM redaktor naczelny świętującego stulecie tygodnika.
Zwiastowanie to chwila, w której wszystko rodzi się na nowo. Czegóż innego miałbym Państwu życzyć w ostatni dzień Adwentu?
Nie wiem, jaki jest najbardziej znany kawałek muzyki na świecie.
Biada wam, uczeni w Piśmie – powiedział Pan Jezus. Nie chodziło bynajmniej o samo wykształcenie w zawiłościach prawnych norm.