Kultura ludowa. – Ja już taka jestem z rodu Ciejkowego, że śpiewam i tańczę do rana białego – mówi Zofia Wydro, członkini Zespołu Obrzędowego „Lasowiaczki” z Baranowa Sandomierskiego.
Zachowali pierwotny strój i regułę. W Polsce franciszkanie obserwanci od wezwania pierwszego krakowskiego klasztoru – św. Bernarda ze Sieny nazywani są bernardynami.
Co zrobić, kiedy człowieka trapi pokusa?
Na początek – dźwięki żydowskiej muzyki i taniec mężczyzn ze zwojem słowa Bożego. Misterna dekoracja prowadzi widzów do synagogi, gdzie są odczytywane słowa Pisma. To jasełka?
Ponad 100 młodych wykonawców zaprezentowało swoje wokalne umiejętności.
"Narodziła się miłość" - pod takim tytułem w sandomierskim Centrum Rekreacji odbył się koncert noworoczny w wykonaniu Szkolnego Zespołu Tańca Ludowego "Sędomir", działającego przy Szkole Podstawowej nr 3 im. Armii Krajowej w Sandomierzu.
Szkolny Zespół Tańca Ludowego "Sędomir". Zdjęcia: ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Na festiwalu zaprezentowało się ponad 100 wykonawców. Wystąpili przed publicznością, która po brzegi wypełniła parafialną świątynię w Sławnie.
W parafii św. Franciszka z Asyżu odbyły się jasełka w stylu warmińskim.