Rzesze ludzi ciągnęły na miejsce spotkania, na które wybrano pola wokół budującego się kościoła Świętej Rodziny. Wcześniej Jan Paweł II, który przybył do Lublina, odwiedził Majdanek, katedrę i KUL.
9 czerwca 2001 roku w 14. rocznicę obecności Jana Pawła II na Czubach szkole przy ul. Bursztynowej nadano imię papieża Polaka. Na pamiątkowej tablicy zostały utrwalone słowa Ojca Św.: „Zanieście wszystkim pokoleniom świadectwo wiary, nadziei i miłości. Bądźcie wytrwali… Idźcie wiernie drogą Chrystusa w nowe czasy”.
Rozmawiając o papieżu Polaku, ks. Jan powiedział kiedyś: „Gdy ja umrę, nie wysyłacie mojego ciała do Polski”. Godzinę po tych słowach był już męczennikiem za pokój.
Bp Andrzej Jeż weźmie udział w obchodach 50-lecia obecności tarnowskich misjonarzy w Republice Konga.
W Męcinie odbyło się diecezjalne spotkanie kolędników misyjnych. Przyjechało na nie ponad tysiąc dzieci.
Od rana ciągnęły tłumy. Ze wszystkich stron, z pól, od lasu, ulicami, od miasta – wszędzie nieprzebrane tłumy. Przyszło ponad milion ludzi, by słuchać tego, co Jan Paweł II miał do powiedzenia.
Na ten dzień wszyscy czekali z niecierpliwością. Do Lublina miał przyjechać Jan Paweł II, który przecież przez wiele lat związany był z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, znał miasto, miał tu przyjaciół. Trzeba to było jakoś przygotować.
Czerwiec 1987 roku był pamiętny dla mieszkańców Lublina. To właśnie wówczas Jan Paweł II odwiedził nasze miasto. W kolejną rocznicę tego spotkania parafia Świętej Rodziny w Lublinie zaprasza na papieski koncert.
21 lutego biskup tarnowski Andrzej udał się na południe kraju, gdzie w diecezjach Brazzaville, Kinkala i Nkayi pracowało od 1979 roku 14 tarnowskich misjonarzy.
Ksiądz Jan Piotrowski jest drugim biskupem spośród 123 osobowej grupy misjonarzy fidei donum z diecezji tarnowskiej.