Dzisiaj zmarł w wieku 89 lat Aleksander Łodzia-Kobyliński, legendarny "Makino", bard krakowskiego Półwsia Zwierzynieckiego i Zwierzyńca, zaangażowany również w działalność społeczną, laureat medalu "Cracoviae Merenti".
Co miesiąc układają kostkę Rubika – kto szybciej. Co tydzień strzelają gole – kto więcej. Codziennie przyjaźnią się ze św. Tarsycjuszem – kto mocniej.
Stefan nigdy nie lubił luksusu – wspominała jego rodzona siostra Janina. – Najbardziej szczęśliwy był wtedy, gdy miał w teczce brewiarz i jedną zmianę bielizny, a w kieszeni różaniec. Nie przywiązywał wagi do stroju.
Zanim razem zagłębią się w tajniki krzyżyków i bemoli, zapalają świecę symbolizującą Chrystusa i wspólnie modlą się do Ducha Świętego.
Historie dawnych rzemieślników pokazują losy całych rodzin, skupionych wokół warsztatu, przemiany czasów.
Opisał, jak w czasie zaborów wieś ocaliła polskość.
– Kiedy dowiedzieliśmy się o śmierci Dominika, prosiliśmy ludzi o modlitwę, aby Bóg dał nam łaskę godnego przeżycia tragedii – wspomina Marek.
145 lat temu w Gietrzwałdzie Maryja objawiła się 27 czerwca dwóm dziewczynkom
Podobne długie uszy, tak samo skoczne nogi, małe ogonki, miłe pyszczki. Jesteśmy podobni? Nie dajcie się zmylić!
Bądź choć trochę jak bł. o. Józef Cebula – usłyszała w homilii oblacka młodzież.