Sanktuarium Opatrzności Bożej. To jedenaste sanktuarium w archidiecezji katowickiej. 8 lipca, podczas Sumy odpustowej, dekret o jego powstaniu zostanie uroczyście ogłoszony i przekazany parafii przez metropolitę katowickiego abp. Wiktora Skworca.
Historia. Fryszerki, młoty, kuźnie, most żelazny, mielerze, jazy, zapory, kanały i stawy hutnicze oraz żelazne koła wodne. A na deser – poszukiwanie rakfioła!
Blisko siebie stoją dwie świątynie: drewniana i murowana, stara i nowa. Ta ostatnia przeżywa właśnie srebrny jubileusz konsekracji.
Metropolita częstochowski abp Wacław Depo 29 czerwca 2012 r., w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła, otrzymuje paliusz z rąk papieża Benedykta XVI. Paliusz jest znakiem służby w Kościele i jedności z następcą św. Piotra.
Życie codzienne mieszkańców znajdującej się na krańcach diecezji i przedpolach Roztocza parafii wyznacza rytm życia przyrody, bo właśnie ona daje im pracę i utrzymanie.
Ile powstało już przewodników o stolicy Dolnego Śląska? Pewnie bardzo wiele, ale ten, który tworzą uczestnicy projektu „Odziedziczone historie zapisane w miejscach”, będzie na pewno wyjątkowy. Ich inicjatywa pokazuje, że życie zwykłych ludzi może być fascynujące.
W każdy poniedziałek wieczorem z plebanii dobiegają głosy trąbek, saksofonów, akordeonów. Muzycy z parafialnej orkiestry dętej ćwiczą pod opieką kapelmistrza, a potem uświetniają wiele uroczystości.
Wielka stodoła w Praczach koło Milicza, otoczona zapachem skoszonej trawy i kwiatów, bywa wszystkim: salą koncertową i taneczną, muzeum i galerią, miejscem przyjacielskich spotkań. Na jej drewnianych wrotach wisi zdjęcie, na którym tajemniczy mężczyzna przechodzi przez bramę.
O wojach Bolesława Śmiałego, niewiernych żonach i zamku na górze. Opatrzona okolica, niepozorne ślady, a jednak za czymś, co zupełnie spowszedniało, kryć się może ciekawa historia. I to tuż obok nas. Tym razem pod Tarnowem.
To były jego miejsca. Wadowice i Kraków. Beskid, Bieszczady, Sudety, Tatry, ale także Mazury i Suwalszczyzna. Na piechotę, rowerem, na nartach, kajakiem. Samotnie i z grupą.