Uroczystość odbyła się w szkole podstawowej. Na świętowanie seniorów zaprosiła społeczność szkolna. Wystąpili uczniowi klas I a, II a i III b.
W szkole podstawowej odbyło się doroczne spotkanie dla seniorów. Dzień Babci i Dziadka uświetniło przedstawienie w wykonaniu uczniów.Zdjęcia: ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Tłumy na odpuście św. Anny w Oleśnie.
Babcia i dziadek są nie do zastąpienia. Wiedzą o tym i dzieci i rodzice. Gdyby nie dziadkowie, byłoby dużo trudniej poradzić sobie z wychowaniem. Ich święto było okazją do podziękowań i życzeń.
Przekonaliśmy się, że nie trzeba wcale gdzieś daleko szukać, wystarczy tylko rozejrzeć się wokół siebie, by przekonać się, jak wielu potrzebujących żyje tuż obok nas.
W Leżenicy, małej wsi na południu diecezji, powstało nietuzinkowe miejsce – efekt dobrych pomysłów i współpracy.
Podczas gdy jedni się bawili, inni kwestowali na pomoc misjom.
Budują specjalne ołtarze, paciorki wędrują tu od domu do domu, a wierni nie tylko w październiku, ale przez cały rok codziennie odmawiają Różaniec.
To były już 15. integracyjne jasełka w bielskim Teatrze Polskim, na które stowarzyszenie "Serce dla Serca" zaprosiło dzieci i seniorów.- To wspólne świętowanie niepełnosprawnych i ich przyjaciół - mówił ks. prał. Józef Oleszko.