W tradycji Kościoła znane są różne formy pobożności odnoszące się do świętych. Szczególne miejsce zajmuje w nich św. Józef - patron Kościoła katolickiego, robotników, Opiekun Zbawiciela i patron dobrej śmierci.
- Opatrzność chciała, aby Kalisz naznaczyć obecnością i działaniem św. Józefa – mówił bp Napierała podczas Mszy św. ku czci Opieki św. Józefa w kaliskiej bazylice. W tym roku wspominano trzynastą rocznicę wizyty papieża Jana Pawła II w Kaliszu i modlono się o rychłą beatyfikację Ojca Świętego.
Z cienia bocznych ołtarzy i kościelnych polichromii wychodzi św. Józef. Jak się okazuje, w wielu parafiach ten wyjątkowy święty konkretnie inspiruje do modlitwy i czynu.
W połowie tygodnia przypada dzień szczególnie poświęcony opiekunowi Świętej Rodziny, kiedy w wielu parafiach podejmowane są modlitewne inicjatywy związane z trwającym Rokiem św. Józefa.
W ogłoszonym 8 grudnia Roku św. Józefa warto przypomnieć, gdzie w diecezji tarnowskiej odbiera cześć.
Zadaniem uczestników jest wykonanie stojącej postaci świętego.
Sobota 24 października będzie okazją do przypomnienia w Krakowie o. Józefa Andrasza, kapelana s. Faustyny Kowalskiej.
- Kult świętego Oblubieńca NMP jest wciąż żywy w naszej parafii - podkreśla ks. Zbigniew Godlewski, kustosz powstającego sanktuarium św. Józefa na Kole.
Wszystko, co mamy, to prezent od św. Józefa – mówią Jan i Weronika. – Powierzamy mu synka i samych siebie…
Spotkania odbywać się będą w kościele św. Józefa do listopada.