Konserwatywny jak 18-latek
Młodzi ludzie nie chcą polityki multi-kulti, bo widzą dzielnicę Molenbeek. Chcą państwa narodowego, bo widzą kolejne kryzysy Unii Europejskiej. Nie życzą sobie dziwnych wynalazków obyczajowych, bo widzą, czym się one kończą.