Mówią, że wystarczy trochę materiału, wirujący krążek i sprawne ręce, by powstał garnek. Jednak prawdziwe arcydzieła mogą wytoczyć tylko prawdziwi mistrzowie.
Oprócz garnków, patelni i sztućców są tam też palety, pędzle i płótna. Wyszedł stamtąd niejeden Rembrandt, Vermeer, Caravaggio, a nawet... Matka Boża.
W wielu kuchniach w całej Polsce wciąż są garnki, talerze, a nawet jeszcze i zamrażarki z Rybnika. Otwarto wystawę „Huta Silesia Design”.
W tej szopce płynie woda, Święta Rodzina się porusza, a ludzie wokół wykonują codzienne prace - lepią garnki, tną drzewo, wyciągają wodę ze studni.
Jak poradzić sobie z ugotowaniem wody bez palnika, grzałki a czasami i garnka? Podpowiada Tomasz Rożek, w kolejnym odcinku cyklu "Nauka to lubię".
Video: Ile wody mieści się w chmurze burzowej? Co ma wspólnego garnek z chmurami? I jak zrobić sobie chmurę w butelce? Wyjaśnia Tomasz Rożek.
Lepią garnki, uczą się języka kaszubskiego. W odkrywaniu bogactwa ziem pomorskich nie przeszkadzają im wiek, a czasem też biała laska, kule czy wózek inwalidzki.
Stoją na chodniku. Wyglądają jak stacja kosmiczna. Srebrne wypolerowane kopuły lśnią jak lustra w wesołym miasteczku. W środku na specjalnych rusztowaniach garnki i patelnie.
Bliskość Pana nie chroni „z automatu”. Nie jest parasolem otwieranym nad leniwymi i bezmyślnymi, nad oglądającymi się wstecz za pełnymi garnkami mięsa w Egipcie...