Historii powołania jest wiele. Każdy ma swoją i niepowtarzalną. Jedni odczytują ją od dzieciństwa, inni będąc młodzieńcami, jeszcze inni w dorosłym życiu. Swoją opowieścią podzieliła się z nami s. Elżbieta - sercanka bezhabitowa.
W Tarnowie 19 listopada odbyło się diecezjalne święto młodych #17Synaj.
Przez kolejne miesiące zbierali fundusze na wspólne wakacje. Udało im się wyjechać dopiero we wrześniu, a w Międzywodziu czekała na nich niespodzianka.
DODANE 01.09.2022 15:54 załącznik
Tutaj kiedyś była przeprawa promem przez Wisłę z Zaboru Austriackiego do Pruskiego. W wakacje jeżdżę z mamą i tatą i siostrą nad Zaporę Goczałkowicką i oglądam jezioro duże jak morze, zrobione przez Wisłę. Kiedyś tam była dzielnica Zabrzega i kościół, a potem zalali to miejsce wodą i tak powstało Jezioro Goczałkowickie. Teraz lubię tam jeździć na rowerze i patrzeć na fale. Na zdjęciu stoję na ścieżce na Zaporze, a za murkiem jest Jezioro Goczałkowickie na Wiśle. »
Niewątpliwa perła na mapie kraju. Aby jednak ją odkryć, trzeba przebić się przez mur parawanów i chińskiego badziewia.
Caritas zaprosiła dzieci z Piły, Wałcza i Szczecinka na cykl wakacyjnych zajęć w mieście.
Wędrówka doliną tej rzeki to fascynująca podróż, z której można przywieźć sobie pamiątki nawet z epoki lodowcowej. Są w zasięgu ręki.
Wiele osób, wracając z wakacji z południa czy zachodu Europy, z ulgą patrzy na czyste polskie ulice, stacje metra, przystanki, opróżniane kosze…a
Po kilku latach przerwy wybrałem się z rodziną nad polskie morze. A co widziałem i słyszałem, zawrę w kilku wakacyjnych „widokówkach”. Pierwsza mówi o tym, jak nad morze się jedzie.
Caritas Diecezji Sandomierskiej Oddział w Chmielowie zorganizował kolonię letnią w Stegnie dla 51 dzieci z Chmielowa, Cyganów, Badachów i Nowej Dęby.