„Nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc” 1Kor 4,5. Warto, 1/2010
Stan wojenny. 13 grudnia 1981 roku. 1.30 w nocy. Do mieszkania państwa Szaciłowskich dobija się milicja. Kiedy otworzono drzwi, Stefan usłyszał: „Pójdzie pan z nami, proszę się tylko ciepło ubrać”. Właśnie zaczął się stan wojenny.
14 grudnia 1970 r. w Stoczni Gdańskiej wybuchł strajk wywołany ogłoszonymi dwa dni wcześniej podwyżkami na artykuły pierwszej potrzeby, zwłaszcza na żywność. Rozpoczął on falę strajków i manifestacji ulicznych, które objęły większość Wybrzeża. Najtragiczniejsze zdarzenia miały miejsce w Gdyni, gdzie 17 grudnia wojsko bez ostrzeżenia otworzyło ogień do idących do pracy robotników.
Nowe światła w Ameryce Łacińskiej – refleksje po podróży apostolskiej Papieża Franciszka do Ekwadoru, Boliwii i Paragwaju – rozmowa z ks. Andrzejem Koprowskim SJ, dyrektorem programowym Radia Watykańskiego.
Wysłaliśmy wreszcie w świat wiadomość, kto obalił komunizm. Teraz czas na zastanowienie, jaki kraj po 25 latach wolności zostawiamy kolejnemu pokoleniu.
Homilia bp. Marka Szkudło wygłoszona podczas Mszy św. z okazji 45. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność", sobota 6 września 2025 r.
Cała opozycja opowiedziała się w środę przeciw złożonemu przez PiS projektowi nowelizacji dot. pobierania billingów i kontroli operacyjnej prowadzonej przez tajne służby. PiS, który jest za dalszymi pracami nad projektem, dopuszcza, że mogą pojawić się do niego "sensowne poprawki".
Europa jeszcze podtrzymuje powojenne status quo, Stany Zjednoczone wycofują się z nieudanych misji międzynarodowych. W poszukiwaniu państw odnoszących sukcesy porzućmy świat zachodni i spójrzmy daleko na wschód.
„Papiery Kiszczaka” pozwalają w inny sposób spojrzeć na znane nam fakty i wysnuć nowe, ale wymagające sprawdzenia, hipotezy. Można dzięki nim zrewidować biografię Lecha Wałęsy, ale nie dzieje Polski.
Widzowie, a potem sami aktorzy zbuntowali się przeciw dwóm spektaklom w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Środowisko ostro skomentowało hochsztaplerstwo i tandetę prezentowaną na scenie narodowej.