– Faustyna! Za mało ciasta zrobiłaś! – woła ze śmiechem mama Irena Papla, kiedy 13-latka wpada do domu, a my zajadamy się najlepszą pizzą na świecie. – Faustyna to nasza specjalistka od ciasta drożdżowego – zachwala mama.
W czasie, gdy ich rówieśnicy godzinami przesiadują przy komputerze i telewizorze, oni mają pełne ręce roboty. Budują kościół, uczestniczą w igrzyskach i przygotowują przedstawienie dla całej parafii.
Deszcz światła, irlandzka muzyka i cisza krajobrazu Connemary przyniosły pocieszenie. Nie chcę pisać wprost, że Bóg przez to wszystko przemawiał i pocieszał. Ale przemawiał i pocieszał.
Na ulicach Monrovii, stolicy Liberii, do której udała się młodzież z Wrocławia, do dziś można spotkać ślady wojny domowej sprzed lat. Salezjańscy wolontariusze przez cały miesiąc pomagali w organizacji wakacyjnego obozu dla 400 liberyjskich dzieci.
O. Toni mówi, że 2 tygodnie to za mało, aby poznać Afrykę. Zapewne ma rację, w końcu pracuje na tym kontynencie 16 lat.
W końcu udało się. Są pieniądze na realizację projektu, dzięki któremu nie zaginie pamięć o kilku stuleciach górniczych tradycji Wałbrzycha.
11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości. Z tej okazji w wielu miejscowościach archidiecezji gdańskiej odbędą się uroczystości rocznicowe i imprezy nawiązujące do tradycji patriotycznych i niepodległościowych. Poniżej prezentujemy niektóre z nich.
To był najszczęśliwszy dzień dla tych, którzy dożyli chwili, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Stąd, choć trzeba upamiętnić tych, którzy oddali za to życie, to radosne święto - wybrzmiało we Włodarach.
Żyjemy dziś o 20 lat dłużej niż przed półwieczem. Co zrobić z tym podarowanym życiem, kiedy, tak jak w Polsce, wielu nie stać na leki i przetrwanie od pierwszego do pierwszego, a polityka zdrowotna i społeczna kraju nie uwzględnia wielu potrzeb coraz większej rzeszy ludzi starych?
Sport. Lada dzień pierwszy gwizdek. Chociaż na terenie diecezji nie będzie mistrzowskich rozgrywek, to atrakcji, jakie czekają na fanów futbolowego święta, nie brakuje.