28 października miłośnicy zwierząt zbiorą się przed krakowskim kościołem franciszkanów. W "Niedzielę pod psem i kotem" zostanie odprawiona Msza św., będzie koncert i kwesta dla zwierzaków.
Rozumiem. Dzieci nie zabiera się z powodu biedy. A zwierzaki?
W świecie wczesnego chrześcijaństwa panowało głęboko zakorzenione przekonanie, że przez zwierzęta Bóg wyraża swoją wolę - poucza, wspomaga ludzi, czy wykorzystuje je jako narzędzia swojego gniewu.
Po reprywatyzacji pomału odbierano nam godność człowieka - zeznała w czwartek przed komisją weryfikacyjną była lokatorka kamienicy przy ul. Lutosławskiego 9 Katarzyna Gołub. Dodała, że mieszkańcy "żyli trochę jak w getcie".
Modlitwa przed posiłkiem jest dla chrześcijan rzeczą oczywistą. Ale by modlić się w intencji tego, co leży na talerzu? - zastanawia się Rzeczpospolita.
Konie, krowy, osły, świnie, owce, kozy, króliki, psy a nawet jednego strusia przyprowadzili włoscy hodowcy bydła na Plac św. Piotra z okazji wspomnienia swego patrona, św. Antoniego opata.
Wokół kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu pełno było psów i kotów. Ich właściciele wzięli udział 3 października w nabożeństwie modlitewnym.
Należy do tej samej rodziny co antylopy i bawoły. Żyje w Środkowej i Południowej Afryce. Lew i lampart to jego wrogowie. A młody osobnik widoczny na zdjęciu ma 12 dni.
Muzeum Regionalne w Stalowej Woli wyróżnione za wystawę „Miasto i las”.