Kilkadziesiąt rzeźb i rysunków wybitnego artysty chorwackiego pokazano w krakowskim Międzynarodowym Centrum Kultury na wystawie "Adriatycka epopeja. Ivan Meštrović".
Kończy się ostatni turnus wypoczynkowy w ośrodku Caritas w Turzy. Tego lata wypoczywało w nim około 150 dzieci i młodzieży.
W Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu przy pl. gen. T. Kościuszki 10 we Wrocławiu panuje świąteczny klimat.
Widać ich z daleka – robią wokół siebie pozytywne zamieszanie. Tańczą, śpiewają, ale przede wszystkim się modlą. Codziennie w innej miejscowości dzielą się swoimi talentami i mówią o Jezusie.
Wizerunek jednego z jego dzieł ma w paszporcie każdy Chorwat. Kilkadziesiąt jego rzeźb i rysunków można oglądać po raz pierwszy w Polsce na wystawie w Krakowie.
Jej praca to nie tylko sposób na zarabianie pieniędzy.
Antropomorfizm jest charakterystyczny dla aniołów posłanych do ludzi, natomiast w wizjach prorockich teofanii byty niebiańskie otaczające tron Boga przyjmują postać alegorycznych uskrzydlonych zwierząt.
To będzie film o duchu. Ani nie horror, choć powie o walce z siłami ciemności, ani nie „słodka” baśń o wesołych duszkach.
W zielonej szacie, na bosaka, patrzy na trzepoczące u jej twarzy skrzydła. Na płótnach Mariny Czajkowskiej lekka i piękna św. Jadwiga mieni się barwami.
W Rożnowie spotkania dla najstarszych parafian odbywają się od 12 lat. Radość wielka, ale w duszy im tęskno do kolędowania sprzed lat.