Czy do Matki Bożej Zawadzkiej przybędzie 100 wieńców dożynkowych na 100. rocznicę Jej koronacji? Jest spora szansa. Znamy program jubileuszu.
Mimo kapryśnej pogody do Udanina zjechała się rekordowa liczba delegacji z całego województwa. Przywieźli ze sobą wieńce, które oceniała dożynkowa komisja.
Jak każe obyczaj, rolnicy, rozpoczynając dożynkowe święto, przynieśli do kościoła płody ziemi splecione w wieńce. W nich kłosy z ziarnami wszystkich zbóż.
W liczącej zaledwie 500 wiernych parafii Ziempniów na dziękczynienie za plony przygotowano aż 5 wieńców dożynkowych.
15 sierpnia parafia dziękowała za tegoroczne plony i błogosławieństwo w pracach rolniczych.
Odpust diecezjalny zgromadził także rolników ze wszystkich stron diecezji. Do stóp Maryi Bolesnej przywieźli oni tegoroczne plony i ogromne wieńce dożynkowe.
Kłosy zbóż i kwiaty w różnorodnych kompozycjach były ozdobą dożynek.
Uroczystości rozpoczęła Msza św. w parafii św. Wojciecha Biskupa i Męczennika w Postoliskach. Po niej barwny korowód przeszedł do pałacu w Chrzęstnem.
Eucharystią w kaplicy w Bojanowie, której przewodniczył ks. prof. Jan Zimny z KUL, rozpoczęło się doroczne święto plonów.
– Niestety, coraz częściej wieńców dożynkowych nie wykonują własnoręcznie mieszkańcy danej miejscowości, tylko zamawiają je w firmach florystycznych czy kwiaciarniach – mówi z żalem Andrzej Biernat.