Jeśli masz wątpliwość, jak dobrze przeżyć życie, jak dokonywać właściwych wyborów, odpowiedź znajdziesz u Matki Bożej. W małej kaplicy w sanktuarium w Wąwolnicy słucha ludzkich spraw i udziela łask. Często nadzwyczajnych.
740 lat temu Matka Boża po raz pierwszy stanęła w obronie swoich polskich dzieci. Rocznicę tego wydarzenia obchodzono uroczyście w Wąwolnicy i Kęble - miejscu cudownego objawienia.
„Proszę szykować się na śmierć córki” – usłyszeli państwo Białowolscy, rodzice małej Magdy. „Nic już nie można zrobić” – powiedział lekarz. Nie pomyślał, że ostatnie słowo należeć będzie do Matki Bożej Kębelskiej.
Zaproszony jest każdy, kto chciałby w rodzinnym gronie spędzić niedzielę, posłuchać mocnych świadectw małżonków i poczuć się częścią wielkiej wspólnoty. Już 25 czerwca w Wąwolnicy.
W sobotni poranek 4 września ruszą do Wąwolnicy piesze pielgrzymki z całej diecezji, by zdążyć na uroczystości odpustowe. Jednak Matka Boża z Wąwolnicy przyciąga ludzi w potrzebie przez cały rok.
Obecny na uroczystościach w Wąwolnicy kardynał - najbliższy współpracownik papieża Jana Pawła II - dzielił się świadectwem umiłowania modlitwy różańcowej przez papieża Polaka.
Sanktuarium w Wąwolnicy i Chełmie przyciąga pielgrzymów cały rok, jednak początek września wiąże się z wielkimi uroczystościami ku czci Matki Bożej. Wiernych zaprasza na nie abp Stanisław Budzik w specjalnym liście.
Wielu z czcicieli Matki Bożej szło w pielgrzymce wiele kilometrów, potem czuwali w nocy na modlitwie, a dziś uczestniczyli we Mszy św. odpustowej.
Pandemia nałożyła na nas różne ograniczenia, także związane z uroczystościami religijnymi i pielgrzymkami. Nie oznacza to jednak, że ważne wydarzenia z życia Kościoła zostały odwołane. Jak będzie w tym roku w Wąwolnicy?
Tysiące ludzi dotarło do sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy. Po całodziennej pielgrzymce uczestniczyli we Mszy św., a nocą wielu z nich poszło w procesji z figurą Maryi.