– Hasło roku formacyjnego bardzo dobrze wpisuje się w rzeczywistość globalną i naszą lokalną – mówił ks. Jacek Moskal, diecezjalny moderator Domowego Kościoła, podczas wielkopostnego dnia wspólnoty.
Nie wystraszyła ich wielka ulewa. Kilkaset osób weszło 20 sierpnia na Magurkę Wilkowicką.
Mało im było pięciodniowego wychwalania Pana Boga i Matki Najświętszej w drodze na Jasną Górę. Mało było jednego spotkania popielgrzymkowego u Królowej Polski na Lesisku. Zebrali się więc jeszcze u św. Józefa.
– Ryba nie złowi się na przynętę, którą lubi rybak, ale na tę, którą lubi ona sama – tłumaczą młodzi liderzy parafialni, którzy w Bystrej Krakowskiej szkolili się na warsztatach z komunikacji.
Święty Patryk prosi św. Jana Pawła II i św. Piotra, żeby przesunęli się na ławce, a św. Jadwiga Królowa coś szepcze na ucho św. Róży i św. Barbarze. Takie rzeczy tylko w niebie? W takim razie trochę nieba było w leśniańskim kościele.
W bielskiej parafii św. Józefa dorośli dobrze pamiętają wizytację kard. Karola Wojtyły w tym miejscu w 1978 roku. Wieczorem 1 kwietnia młodzi pokazali, że i im jest bliski.
W tym roku, w pierwszą niedzielę września, wierni z Cieszyna i Czeskiego Cieszyna świętowali inaczej niż w minionych latach.
– Dopóki świadomie nie zgodzimy się na działanie Boga, On nic nie zrobi – mówił ks. Tadeusz Miszewski SAC 16 maja w Bielsku-Białej.
6 i 7 sierpnia z Wilamowic, Oświęcimia, Cieszyna, Andrychowa i Czechowic-Dziedzic piesi pielgrzymi diecezji wyruszyli na Jasną Górę.
Chętnych było tylu, że ich diecezjalni duszpasterze – ks. Przemysław Gawlas i ks. Jakub Kuliński – przygotowali aż dwa turnusy niezwykłych wakacji dla chłopaków.