Od rana w centrum prasowym czekamy z Kubą, fotoreporterem „Gościa Niedzielnego" na wejście do autobusów, które zawiozą nas na lotnisko w bazie wojskowej Andrews pod Waszyngtonem.
Nietypowa prośba, która wpłynęła do drawskiego starostwa, dała asumpt do przeprowadzenia śledztwa historycznego. A los jednego człowieka stał się kanwą do opowiadania o wielkiej historii.
Duże plakaty na ulicach Moskwy przedstawiają dziwną parę. Brodaty mężczyzna o nieśmiałym spojrzeniu w futrzanej czapce i w wyszywanym złotem kaftanie. Obok wyniosła władczyni w błyszczącym od klejnotów staroruskim stroju księżnej. To car Mikołaj II i jego żona Aleksandra na specjalnym balu w 1903 r. w petersburskim Pałacu Zimowym.
- Nie wolno nam zapomnieć skandowanych przez tłumy słów: "Nie ma wolności bez solidarności". A potem dodano jeszcze: "Nie ma solidarności bez miłości" - mówił abp Józef Kupny w kościele pw. św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu, gdzie przewodniczył Mszy św. w ramach 45. rocznicy powstania dolnośląskiej Solidarności.
O kryzysie wiary w Kościele i o papieżu, jakiego potrzebuje świat, z abp. Rino Fisichellą rozmawia
Gospodarz Jan szedł z wiadrem jedzenia dla żydowskich przyjaciół. Został przyłapany przez niemieckiego oficera. Zapytany, komu niesie zupę, przytomnie odparł, że dla żołnierzy Wehrmachtu. Oficer tylko pokiwał głową...
Obchodzący stulecie istnienia „Gość Niedzielny” od blisko 30 lat ma swoją redakcję także w Warszawie. Swoją obecność rozpoczął tu od wydawania „Przeglądu Katolickiego” – pisma, które w stolicy ukazywało się z przerwami od… 1863 r.
Koronka w dziesięciu językach rozpoczęła finał ŚDM w diecezji. Na terenach bielskiej Hali pod Dębowcem można zobaczyć młodych i... flagi z całego świata. Fotorelację na żywo z Bielska-Białej przedstawiają Czytelnikom "Gościa Bielsko-Żywieckiego" Urszula Rogólska i ks. Jacek Pędziwiatr.
Dzisiaj spotykamy się na ogół w gronie przyjaciół, rzadziej – najbliższych krewnych. I, co charakterystyczne, mamy pewien kłopot, bo podczas takich spotkań należałoby porozmawiać… A oznacza to nieraz stąpanie po polu minowym.
Dawne przykazanie w Jezusowej interpretacji