Na razie jedynie przez uczniów pilskiej "Nafty", którzy próbując rozwiązać tajemnicę, poznawali przyszłą błogosławioną.
Wielu wspomina wielkie poświęcenie i radosne nastawienie s. Mechtyldy. Oprócz katechizowania i gry na organach lubiła chodzić na ryby. Zresztą urodziła się na warmińskiej wiosce, nieopodal jeziora.
Brutalnie pobita, bo broniła innych – 5 czerwca 1945 r. w Gdańsku zmarła s. Maria Charitina Fahl. Siostra katarzynka osłoniła własnym ciałem nowicjuszki przed sowieckimi żołnierzami. Wraz z nią w powojennej zawierusze życie oddały inne siostry.
Czynności dotyczyły trzech katarzynek - s. Gunhildy Steffen, s. Rolandy Abraham i s. Bony Pestki.
O nowicjuszu z Ornety, zakonnicach na froncie i spadku powołań z s. M. Verą Loss, przełożoną generalną Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, rozmawia Teresa P. Podgórska.
Kardynał Marcello Semeraro, prefekt watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przybył już do Olsztyna. Obecność kardynała Semeraro jest związana z uroczystością beatyfikacyjną Sióstr Katarzynek, która odbędzie się 31 maja w Braniewie.
Na cmentarzu w Gdańsku-Brętowie dokonano pierwszej ekshumacji męczennicy II wojny światowej ze zgromadzenia sióstr katarzynek. 75 lat temu została tam pochowana s. Charitina Fahl z Braniewa, pobita na śmierć przez sowieckich żołnierzy, broniąc przed gwałtem młodsze siostry.
Publikacja przybliża historyczny zarys męczeństwa sióstr.
Została nią pochodząca z Brazylii s. Ivone Wiest.