Życie jak droga (za kierownicą)
„Nie będziemy mieć porządnych katolików, dopóki ludzie nie zaczną przestrzegać przepisów na drodze. Łamanie zasad ruchu drogowego to łamanie przykazań Bożych”. Słyszymy o tym od przynajmniej kilku lat, dlatego nie sposób nie zapytać wreszcie: jak się ma pobożność do przepisów, a ludzkie życie do prowadzenia samochodu?