Zebrani w stolicy Demokratycznej Republiki Konga przedstawiciele Kościoła z całej Afryki alarmują w sprawie przemocy na wschodzie tego kraju.
Przez Haiti przetacza się bezprecedensowa fala przemocy – alarmuje tamtejszy Kościół. Statystycznie w tym wyspiarskim kraju, który zresztą nigdy nie słynął ze zbytniego bezpieczeństwa, giną dziennie trzy osoby. Większość z nich ponosi śmierć w wyniku ran postrzałowych.
W Republice Środkowoafrykańskiej ucieka się przed wojenną przemocą do kościołów.
Z szybką reakcją władz spotkał się apel Kościołów i organizacji społecznych w Gwatemali na rzecz położenia kresu fali przemocy.
W Libanie rośnie przemoc. Na drodze niedaleko Bejrutu znaleziono ciało maronickiego kapłana.
Kościół w Mozambiku jest zaniepokojony sytuacją społeczną w tym afrykańskim kraju. Ogłoszone na początku lutego podwyżki cen paliw spowodowały największe od czasów wojny domowej uliczne rozruchy.
Na ulicach irackich miast dochodzi w ostatnich tygodniach do coraz większej eskalacji przemocy.
Kościół nie zaprzestaje działań na rzecz likwidacji plagi porwań w Kolumbii. Choć sukcesem zakończyła się akcja uwolnienia 15 zakładników, w tym byłej kandydatki w wyborach prezydenckich, Ingrid Betancourt, wciąż w rękach rebeliantów FARC pozostaje około 700 osób.
30 tys. ludzi przeszło 14 maja ulicami miasta San Pedro Sula w Hondurasie w proteście przeciwko przemocy. Marsz zorganizował miejscowy Kościół we współpracy z przedsiębiorcami, politykami oraz organizacjami obywatelskimi.
Mowa o ataku na kościół podczas niedzielnej Mszy, w którym zginęły trzy osoby, w tym napastnik, oraz o sobotnim ataku nożownika na dom rabina, w którym pięć osób zostało rannych.