Już po raz trzeci do Żukowa zawitają wybitni muzycy z całego kraju, a w tym roku, także z zagranicy. Wszystko dzięki Międzynarodowemu Festiwalowi Muzyki Organowej i Kameralnej, który rozpoczął się w niedzielę 5 sierpnia w kościele pw. Miłosierdzia Bożego.
A gdyby to wszystko działo się dziś, w naszych czasach? Czy byłoby nam łatwiej uwierzyć? Obawiam się, że wcale nie!
Wydawnictwa koncertowego nie planowali, jednak, jak czytamy na stronie zespołu, skłoniły ich do tego „energia i kreatywny entuzjazm”.
O klifach równie pięknych, jak i niebezpiecznych, o muzyce, Guinessie i spotkaniach z ludźmi - o wędrówce po południowej Irlandii szlakiem czerwonych drzwi opowiada Iśka Marchwica, etnomuzykolog, miłośniczka wędrówek
Piąty maja jest dla Meksykanów dniem równie ważnym, jak wspomnienie św. Patryka dla Irlandczyków. To prawdziwe święto ich historii, tożsamości, muzyki, kultury i... kuchni.
Doroczne wydarzenie - koncert w wykonaniu gwiazd polskiej (i nie tylko) muzyki, wspólne kolędowanie i składanie życzeń - odbędzie się we Wrocławiu już 29 grudnia. Trwa dystrybucja biletów.
– Muzyka chrześcijańska często kojarzona jest z fałszującym organistą albo parafialną scholą. Przełamujemy ten stereotyp – mówi Sławomir Rybarczyk.
Impreza, będąca częścią ogólnopolskiego tournée najlepszych polskich muzyków - "Betlejem w Polsce", po raz trzeci zagościła w mieście i przyciągnęła tysiące słuchaczy. To największa charytatywna trasa koncertowa w kraju.
Wieczorową porą przez otwarte okno z piwnicy Młodzieżowego Domu Kultury w Gliwicach dobiega donośny łomot. Prawdziwa burza uderzeń dziesiątek twardych podeszw, obcasów i czubków butów o solidny parkiet. Nie wiadomo, w którym momencie z tego chaosu wydobywa się genialny rytm, bo tak trenuje jeden z najlepszych zespołów tańca irlandzkiego w Polsce, który w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia.