Obrączka Hieronima Adama Lubomirskiego z wygrawerowanym napisem „Felicja”, skórzane botki Jerzego Romana Lubomirskiego czy kontuszowy pas Franciszka Lubomirskiego – to tylko niektóre z cennych eksponatów w kryptach klasztoru braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli- -Rozwadowie.
Dziś w Stalowej Woli-Rozwadowie odbył się kolejny koncert w ramach XXXI Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego, który w całości poświęcony jest kard. Stefanowi Wyszyńskiego.
W Stalowej Woli upamiętniono ją Mszą św. polową odprawioną na wojennym cmentarzu w Rozwadowie w intencji poległych żołnierzy Wojska Polskiego.
Członkowie Grup Modlitwy Ojca Pio z klasztoru braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie od 14 do 22 września trwali na modlitwie. Dzień później, czyli w rocznicę śmierci swojego patrona, czuwali przed Najświętszym Sakramentem oraz uczestniczyli w Eucharystii.
Setna rocznica odzyskania niepodległości i udział w niej kolejarzy był powodem zorganizowania patriotycznej manifestacji na stacji PKP w Stalowej Woli – Rozwadowie.
W Stalowej Woli-Rozwadowie sztuka zeszła do podziemi. W kapucyńskich lochach, gdzie dawniej zakonnicy trzymali warzywa, a później ukrywali działaczy podziemnej „Solidarności”, teraz króluje kultura wysokich lotów.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w II Rozwadowskim Marszu Pamięci. Jego uczestnicy przeszli spod klasztoru braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli- -Rozwadowie na cmentarz w Zaleszanach, na mogiły dwóch powstańców poległych w 1863 r. – mjr. Edmunda Ślaskiego oraz por. Tytusa Stadnickiego.
Około 60 z 160 zabytkowych grobów znajdujących się na cmentarzu przy parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie wymaga pilnej renowacji.
Wspólnota Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie otrzymała nagrodę w kategorii instytucja publiczna za szczególnie zaangażowanie się w sprawy kultury i sportu w powiecie stalowowolskim.