Mam ostry język i często mówię coś bez złej intencji, a wychodzi odwrotnie. Np. codzienne relacje z rodzicami, braćmi. Gdy kłócę się z mamą, potem płaczę. Mama mówi: „nie odgrywaj scen.” Mi po prostu smutno, że ją doprowadziłam do tego stanu. Co gorsza również na niektórych lekcjach odzywam się zbyt ostro i niepotrzebnie. 11-latka
Tak jak na Synaju ogień Ducha Świętego, który zstępuje do serc, sprawia, że stają się one zdolne do przyjęcia królestwa Bożego
Obecnie królową nauk nie jest, ani filozofia, ani matematyka, lecz semantyka, zaś w opinii publicznej nie króluje rozum, tylko słowo, a fakty przegrywają z przekonaniami.
Glosolalia - gr. mówienie językami. Przerywane i niezrozumiałe wydawanie głosu przez człowieka, który w ten sposób został obdarowany przez Ducha Świętego podczas oddawania czci Bogu i podczas modlitw błagalnych (1 Kor 12, 10. 28. 30; 13, 1. 8; 14, 1-40; zob. Rz 8, 26).
Gdyby nie był językoznawcą, zostałby... muzykiem. Najbardziej znany popularyzator wiedzy o języku polskim jest kolejnym laureatem nagrody Lux ex Silesia.
Na polityków gwiżdżą niezadowoleni wyborcy, a na kobiety – niewychowani mężczyźni. Jednak gwiżdżąc, ludzie mogą przekazać znacznie więcej treści i niczym w piosence Fogga – gwizdać na wszystko i o wszystkim.
Dar języków to nie, jak chcą niektórzy, podejrzana nowinka zza oceanu. Charyzmat ten – pisze Tomasz z Akwinu − jest mocno zakorzeniony w tradycji Kościoła.
Tym razem nie o trudne, niezrozumiałe przez większość współczesnych słowa chodzi.
Trudno wyobrazić sobie w czasach głoszących teologię stopni doskonałości wspólnotę, pod jednym dachem skupiającą osoby konsekrowane, małżeństwa i osoby samotne. Dziś to jest możliwe.