Nowi administratorzy i proboszczowie parafii archidiecezji katowickiej odebrali dekrety z rąk abp. Wiktora Skworca.
Dużo w parafii zależy od proboszcza, ale nie musi on znać rozwiązań wszystkich problemów.
Zgodnie ze zwyczajem panującym w diecezji łowickiej pod koniec czerwca ogłoszono zmiany personalne wśród księży posługujących w parafiach.
Dawniej dwie parafie, dwóch proboszczów. Dziś, ze względu na liczbę ludności, ciągle dwie parafie, ale jeden proboszcz.
Parafia uhonorowała dawnych proboszczów.
Ojciec Krzysztof Michałowski OP został mianowany proboszczem parafii św. Dominika.
Oszczędności przepisał ubogim. Chciał być pochowany w parafii, której oddał połowę kapłańskiego życia. Wierni pożegnali ks. kan. Kazimierza Michalaka.
Był pierwszym proboszczem parafii bł. Czesława w Opolu, a potem proboszczem parafii bł. Czesława w Górażdżach.
Zebranych na modlitwie w świątyni powitał ks. Kazimierz Drozd SDB, proboszcz.
Można sobie wyobrazić zazdrość innych proboszczów: 12 września tego roku ksiądz Sławomir Skwierzyński został proboszczem parafii pod wezwaniem świętego Maksymiliana Kolbe w Rzymie, 12 grudnia jego parafię odwiedza Benedykt XVI.