Po Mszy Świętej koncelebrowanej w kościele św. Stanisława niespełna 300 pielgrzymów z dekanatu andrychowskiego pod przewodnictwem ks. Pawła Wawaka rozpoczęło 31. pieszą wędrówkę na Jasną Górę.
28 lutego abp Marek Jędraszewski poświęcił dwa portrety św. Brata Alberta i dwa obrazy "Ecce Homo", które razem z relikwiami świętego będą peregrynować po polskich parafiach.
Odszedł człowiek, który był jak ojciec dla ubogich i bezdomnych. Do ostatnich dni troszczył się o nich, kwestował, żeby nakarmić głodnych... Zmarł w wieku 83 lat.
Uczniowie gimnazjum i liceum prowadzonych przez Katolickie Towarzystwo Kulturalne w Bielsku-Białej po raz dziewiąty przygotowali świąteczne spotkanie dla małych podopiecznych Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta. Gościem spotkania był bp Roman Pindel. Dla wszystkich obecnych z koncertem wystąpiły Beata Bednarz i Dorota Zaziąbło, a uczniowie - z przedstawieniem bożonarodzeniowym. Dzieci odwiedził także św. Mikołaj!Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Nie żyje Kazimierz Wiercioch - od wielu lat związany z płockimi organizacjami katolików świeckich: Klubem Inteligencji Katolickiej i Katolickim Stowarzyszeniem Pomocy św. Brata Alberta.
W kościele św. Marcina, w którym spotykają się wierni związani z duszpasterstwem środowisk twórczych, zainstalowane zostały relikwie św. Brata Alberta.
Przyszły święty wylądował w szpitalu psychiatrycznym z depresją w stopniu głębokim i nerwicą natręctw na tle religijnym. Miał myśli potępieńcze – i to bardzo silne. Niektórzy zastanawiają się, czy nie szedł już w stronę schizofrenii. O sylwetce psychologicznej i duchowej Brata Alberta mówi ks. dr Krzysztof Matuszewski, teolog i psycholog, nowy rektor Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach.
Z okazji kanonizacji papieża tarnowscy aktorzy przypominają dramat o św. bracie Albercie, bliskim duchowo Karolowi Wojtyle.
Założyciel pierwszego schroniska im. św. brata Alberta we Wrocławiu. Do śmierci żył z bezdomnymi w schronisku w Bielicach.
Leon Wyczółkowski, „Brat Albert przytulający dziecko”, olej na płótnie, 1934, Dom Generalny Braci Albertynów, Kraków