Czytając Ewangelie, niemal zawsze myśli się, że ten kilka razy zapowiedziany „znak", który dostarczyłby dowodu prawdy mesjanicznego roszczenia Jezusa, został ogłoszony przez zjawienia się po Zmartwychwstaniu.
„Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”, ale „godzien jest robotnik zapłaty swojej”. Stawek na ofiary za posługę kościelną właściwie nie ma. Ale właściwie są. Tygodnik Powszechny, 24 luty 2008
Jestem jak chasyd, który mówi, że do cadyka nie jeździ po to, żeby słuchać, czego ten naucza. On jedzie zobaczyć, jak cadyk ma zawiązane sznurówki. Mnie wystarczyło patrzeć, jak Papież ma zawiązane sznurówki.
Już w listopadzie można w sklepach spotkać osobników podających się za niego. Zwykle wyglądają jak paskudne wyrośnięte krasnale, które najchętniej zrobiłyby człowiekowi krzywdę. To nie są nawet marne podróbki. To są jakieś fatalne pomyłki. Tak samo, jak opowieści o tym, że św. Mikołaj mieszka w Finlandii, że miał żonę i inne temu podobne rewelacje.
Lb 11,25-29; Ps19; Jk 5,1-6; Mk 9,38-48
Czym jest tożsamość chrześcijańska? To jest pierwsze i podstawowe pytanie, na jakie trzeba sobie odpowiedzieć, jeśli chce się mówić o jakimkolwiek wpływie na naszą, chrześcijańską, samoświadomość. Spróbujmy zatem zdefiniować ją sobie na nasz użytek. Przegląd Powszechny, 3/2007
W opisie "polskiego kwietnia" na nic się zdały kategorie Kościoła otwartego i zamkniętego. Takich Kościołów nie było. Tygodnik Powszechny, 19/2005
Cały czas obok pracującego od świtu do późnej nocy sztabu wyborczego toczyło się normalne klubowe życie, odbywały się przewidziane zebrania i dyskusje, spotykała się młodzież, pracowała redakcja „Więzi”. Więź, 5-6/2009