U Płockiej Pani. Namalowana na kawałku drewna, jest tu już od pięciu wieków. Tylko Ona pozostała nienaruszona po pożarze, który strawił kościół i plebanię w XVII wieku. U Jej stóp modlili się uczestnicy pielgrzymki wdów i wdowców.
Życie pokazuje, że można otworzyć serce dla każdego dziecka – nieważne ile ich jest – a miłość sama będzie się mnożyć.
Związek Strzelecki Rzeczypospolitej. – Dzisiaj trzeba mieć sporo odwagi, żeby się przyznawać do myślenia patriotycznego. A przecież to nie jest byle co – mówi Maksymilian Łabsz, uczeń gimnazjum.
Zakon Rycerzy Jana Pawła II. Są mężczyznami, którzy cieszą się ze swojej wiary, z przynależności do Kościoła. To ci, którym radość daje to, że dla tego Kościoła mogą coś zrobić.
Wielki Post. Znamy dobrze to powiedzenie: „święta, święta i po świętach”. Radosne chwile odpoczynku spędzone z bliskimi przeminą szybko. Co zatem zrobić,aby z Wielkanocy zostało w nas coś więcej niż tylko kolejne centymetry tu i ówdzie, odnalezione w klimacie powrotu do tzw. szarej rzeczywistości? Do świąt trzeba się przygotować. Diecezjalnych na to sposobów jest sporo.
Dusze czyśćcowe. – Od lat 1 listopada, a później każdego dnia oktawy biegam na cmentarz, by zanieść zmarłym prezent w postaci odpustu zupełnego. Ilu duszom go podarowałam, nie potrafię zliczyć, podobnie jak i darów od nich otrzymanych – mówi Anna Michalska.
– Ważne, żeby żaden kosmyk włosów spod chusty nie wychodził. Jeśli u którejś wychodził, to znaczyło, że jest zalotnicą, że chce się mężczyznom podobać – wyjaśnia Halina Ordon, kierownik Zespołu Ludowego „Cyganianki”.
Przeczytałem niedawno, że najlepsze, co ojciec może zrobić dla szczęścia swojego dziecka, to kochać jego matkę. Szkoda, że mój ojciec tak tego nie widział... – mówi Dominik, informatyk z Wrocławia
Misje w Boliwii. – Águeda, nie uwierzysz! Jest więcej dzieci niż w zeszłym roku – jakiś tysiąc! Musimy szybko dorobić czekoladę! – donosił głos z dalekiego kraju. – W mroźny, styczniowy dzień taka wiadomość mocno rozgrzała serce. I to nie tylko dlatego, że przyszła z miejsca, gdzie termometry pokazywały +37 stopni – uśmiecha się Agata Kamińska z Cieszyna.
XVIII Dzień Judaizmu. Rozpoczął się chrześcijańsko-żydowską modlitwą biskupów i rabina za ofiary KL Auschwitz-Birkenau. Były w Bielsku-Białej spotkania ze sztuką, dyskusje i historyczne wspólne nabożeństwo Bożego Słowa w katedrze św. Mikołaja. W kolejnych dniach przywracanie wspólnej pamięci chrześcijan i Żydów objęło mieszkańców Cieszyna i Żywca. I ta przeszłość wróciła, a z nią wezwanie do dialogu.