Zmiana klasy
Czasami mam tak dosyć mojej klasy, że najchętniej przeniosłabym się do równoległej. Mam tam przyjaciółki i nie byłabym sama, ale nie wiem, jaka jest matematyczka. Poza tym, świetnie rozumiem się ze swoją polonistką, która mnie bardzo wspiera. Czasami wydaje mi się, że nie wytrzymam w mojej klasie ani dnia dłużej. Ale potem myślę, czy przejście do równoległej będzie najlepszym wyjściem.
Szóstoklasistka