Cudze chwalicie, swego nie znacie. Muszę się do czegoś przyznać, i to od razu, bez dodatkowego wstępu: mam słabość do kolorowych, ozdobnych magnesów. Pocieszam się myślą, że w tej słabości nie jestem sama :)
Jej imię znaczy kropla – MIRIAM. Wystarczy jedną łzę wylać przed Jej obliczem i Ona przytuli bardziej bezpiecznie niż matka.
„Tu mieszka dobry ksiądz" - wydrapał ktoś na drzwiach mieszkania ks. Jana Ziei w Radomiu. Był rok 1924. A może 1925? Radom - miasto robotnicze, nazywane wtedy „socjalistycznym" albo wręcz „czerwonym". Ludzie niechętnie odnosili się do Kościoła. Tymczasem na rekolekcje dla robotników głoszone przez ks. Jana przyszły tłumy.
Guido di Pietro da Mugello, zwany Fra Angelico „Św. Wawrzyniec otrzymuje majątek Kościoła”, fresk, 1447–1450 Cappella Niccolina, Watykan
Przy pl. Staszica, na terenie parafii pw. św. Bonifacego, poświęcono krzyż i pomnik bł. Jana Pawła II. Uroczystościom przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny.
Pierwszą lekcją jest to, że mam na modlitwie Pana Boga uznawać za Ojca, a siebie za Jego dziecko. Jestem dzieckiem Bożym. Mam w Bogu zobaczyć Ojca - to jest fundament modlitwy.
„W prawo? W lewo? Zaraz, zaraz, tata mówił, że za rondem przy trzecich światłach otworzyli «Siódme niebo»... To na pewno musi być tam!”.
Od prawie tygodnia wierni parafii w Guzowie modlą się w nowej świątyni, wzniesionej przez hrabiego Sobańskiego. Wcześniej modlitwy, prośby, podziękowania zanosili w pałacowej kaplicy, która przez lata służyła im za świątynię parafialną.