O dobrej zabawie, liderze i kończącym się karnawale w gąszczu mniej ciekawych tekstów odnalezione.
Dokonując próby oceny osobistej refleksji Tomasza Terlikowskiego o Kościele, można zauważyć, iż w niektórych jej aspektach jest bardzo trafna, a w innych... trefna. Przegląd Powszechny, 11/2007