Jednym z najważniejszych zadań cechu retmańskiego i sternickiego było wyzwalanie młodych ludzi na retmanów, czyli kapitanów tratew. Kto jednak nie miał retmańskich tradycji, ten musiał złożyć daninę.
W ostatnim tygodniu sierpnia na Podkarpaciu będzie królować lasowiackie serce.
Ośmiu flisaków pod dowództwem retmana Mieczysława Łabęckiego w ciągu 29 dni pokona Sanem i Wisłą 724 km, po to by 19 czerwca zacumować przy gdańskim żurawiu. To pierwszy taki spływ po 19 latach.
Ulanowscy flisacy świętowali dzień swojej patronki św. Barbary.
Na rzeczne łodzie i kajaki wsiadło prawie 60 osób. Mają do pokonania 750 km. Przepłyną historyczny szlak wodny, którym przez dziesięciolecia ulanowscy flisacy spławiali drewno i inne towary.
Łódź, pierwsza taka na Podkarpaciu, ma 11 m długości i około 2 m szerokości. Jej właścicielem jest Mieczysław Łabęcki, retman z Ulanowa.
Miejscowości kultywujące tradycję układania kwietnych dywanów otrzymały certyfikaty UNESCO zaświadczające o wpisie na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO.
Na rzeczne łodzie i kajaki wsiadło prawie 60 osób. Przepłyną historyczny szlak wodny, którym przez dziesięciolecia ulanowscy flisacy spławiali do Gdańska drewno i inne towary.
Bp Nitkiewicz: Prosimy o Boże błogosławieństwo dla wszystkich, którzy związali swoje życie z rzeką Wisłą.
Mieczysław Łabęcki otrzymał pierścień Hallera – najwyższe wyróżnienie Ligi Morskiej i Rzecznej. Wcześniej uhonorowani nim zostali Jan Paweł II oraz prezydenci: Lech Wałęsa, Lech Kaczyński i Bronisław Komorowski.