W Pogon(i) za życiem
Pokonał 40 tys. m górskich przewyższeń, charytatywnie przebiegł 3,5 tys. km, a na cele społeczne zebrał 28 mln zł. Na ciele ma 100 blizn. Gdy usłyszał, że po raz piąty staje do walki z rakiem, a potem, że diagnoza była błędna, uznał, iż to znak od Boga, i że czas, by zrealizować największy projekt życia. Albo nawet… dwa projekty.