Dopóki trwa akcja, jest nadzieja
		Mimo trwającej nieprzerwanie przez całą noc akcji, do czwartkowego przedpołudnia ratownikom nie udało się dotrzeć do 40-letniego górnika, zasypanego w zawalonym chodniku kopalni "Rydułtowy-Anna". Zastępy ratownicze pokonały dotąd kilka metrów rumowiska.