Beskid Niski, chwała na wysokości. Znów wylądowaliśmy za górami, za lasami. Na krótki detoks. Doskonale rozumiem o. Grzegorza Nazara, gdy rzuca: „Jestem w tej ziemi zakochany po uszy”.
O tym, dlaczego świeckich nie należy się bać, i o wychodzeniu z Jezusem na ulice mówi ojciec Bartosz Madejski OMI, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach-Koszutce.
Od lat parafia św. Michała Archanioła w Leśnej znana jest z przedsięwzięć, które pokazują, że to, o czym parafianie słyszą w kościele, nie może być oderwane od ich codzienności.
Gorliwie korzystają z tego, że mają „prywatnego” biskupa, że mają do niego zawsze dostęp, że mogą na niego liczyć.
Oglądam amerykański film. Jeden z bohaterów krzyczy: „Oh, my God!”. Polski lektor tłumaczy: „O, cholera!”. Hm, może rzeczywiście lepiej pominąć słowo „Bóg”, jeśli ma ono być przekleństwem. Ale czemu religijne słownictwo jest pomijane w podręcznikach do nauki języków obcych?
Dzięki wsparciu z Funduszy Europejskich wiele zabytkowych kościołów i klasztorów udało się nie tylko uratować od ruiny, ale wypromować na turystycznych i pielgrzymkowych szlakach.
O doświadczeniu ubóstwa, Dawidzie, który chce być godny krzyżyka, i spotkaniach z duszami czyśćcowymi z Jolantą Kucińską rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
Świat szybko prowadzi ich w dorosłe życie. A adoracja to moment zatrzymania się. – Masz go w Kościele za darmo, w dodatku w ciszy spędzonej z Jezusem – mówi Magda.
Scena Papieska. – W moim teatrze gra ponad 90 aktorów. To więcej niż na scenie narodowej! – cieszy się Leszek Pniaczek, reżyser i aktor po przejściach, który wszystko, co ma, zawdzięcza Bogu, Janowi Pawłowi II i rodzinie.