W sporach o formę liturgii Mszy nie chodzi o język, o szaty liturgiczne, o to, w którą stronę zwrócony jest kapłan, ale o pewną koncepcję człowieka, Kościoła, Ofiary Chrystusa, o formację duchową chrześcijan. List, 1/2009
Przy ołtarzu mam być prezbiterem celebrującym Mszę, a nie Tomaszem Kwietniem. Moją osobowość zachowam sobie na kazanie. Moim zadaniem jest celebrowanie powściągliwie i zgodnie z rytuałem, wprowadzanie ludzi w misterium Chrystusa, a nie kombinowanie i pokazywanie wszystkim, jakim świetnym jestem facetem. List, 1/2009
Piotrus DODANE22.01.2009 01:14
Za miesiąc się pobieramy, dziewczyna po III stopniu studiów teologicznych (ukończone bez przewodu doktorskiego), wybranie mniejszego zła w postaci rezygnacji w naszym pożyciu z potencjału płodności jest naszą decyzją (środki antykoncepcyjne). Różne głosy takie... »
Gdy rozpoczął się głód, Jadwiga Szymańska zobaczyła, że za szafką leży skóra ich kota. - Myśmy wszystko zrozumieli, ale nic nie mówiliśmy - pamięta. - Mama ugotowała go na „burżujce” – piecyku z kominem wychodzącym przez okno.
Fundamentem nauczania i wszelkiej działalności na rzecz dobra jest słowo Boże. To ono jest źródłem mądrości, która prowadzi do zbawienia przez wiarę. Z okazji święta Nawrócenia św. Pawła, biskupi apelują do wiernych, aby w trwającym roku Apostoła Narodów częściej sięgali po Pismo święte i z większym zaangażowaniem czytali oraz słuchali słowa Bożego.
Do tworzenia stowarzyszeń wspierających tożsamość i prawa rodziny zgodnie z wizją Ewangelii zachęcił dziś rodziny z całego świata papież Benedykt XVI. Skierował on orędzie do uczestników modlitwy różańcowej z okazji VI Światowego Spotkania Rodzin w Mieście Meksyku. Papieskie przesłanie zostało odtworzone na telebimach 17 stycznia 2009 r. podczas spotkania w sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe.
Siła płynąca z modlitwy przemienia rodzinę we wspólnotę uczniów i misjonarzy Chrystusa. To w niej przyjmuje się, przekazuje i zakorzenia Ewangelię.
Ostatnie 20 lat mieszkam w Rybniku i tak się złożyło, że po połowie w parafii św. Antoniego i ostatnio w parafii św. Jadwigi. W obu tych parafiach działają mi na nerwy ministranci chodzący po kolędzie. Dlaczego?