Kilka tysięcy przeciwników nowej ustawy oświatowej protestowało w piątek w Wilnie przed litewskim parlamentem. Po raz kolejny już żądali odwołania zapisów dotyczących edukacji mniejszości narodowych, zawartych w uchwalonej w marcu tego roku ustawie.
Zrodziło się w ich sercach pragnienie głoszenia Chrystusa. Przygotowali się do posługi na Ukrainie w Szkole Życia Chrześcijańskiego i Ewangelizacji Świętej Maryi z Nazaretu Matki Kościoła. Od grudnia zamieszkali w Głogowie. – Jesteśmy misjonarzami – mówią o sobie.
- Jeden z pacjentów mówi do mnie: „Siostro, kto mnie teraz będzie opierniczał?” – śmieje się przełożona. Takie pytania, nawet pół żartem, pół serio, gesty przyjaźni, potwierdzają, że ta praca miała sens.
O wojach Bolesława Śmiałego, niewiernych żonach i zamku na górze.
Z prof. Andrzejem Chwalbą, historykiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego II Kongresu Zagranicznych Badaczy Dziejów Polski, rozmawia Bogdan Gancarz.
W trakcie tej pracy najlepiej zapomnieć o sobie, o tym, że czegoś się nie potrafi, i po prostu dać się prowadzić. Wtedy można napisać ikonę, która poruszy serce.
„To był jeden z najbogatszych okresów mojego życia kapłańskiego. Pozwolił mi zrozumieć, że praktykowanie Ewangelii we wspólnocie daje tę potężną siłę, która jest zdolna przeciwstawiać się i zwyciężyć w konfrontacji z drakońskim prawem, niesprawiedliwą władzą państwową, świetnie zorganizowaną Służbą Bezpieczeństwa, ZOMO i milicją”.
Tadeusz Ostrowski. Strażak z Nowego Miasteczka, miłośnik Kresów, kolekcjoner rodowych pamiątek i twórca drzew genealogicznych.
Tarnowska szkoła dla rodziców. Nie ma tu ławek ani dziennika. Są za to lekcje z uczuć, dialogu i empatii. Egzaminem jest samo życie i relacja z najbliższymi.
Wspomnienie. „Mój świat twórczy jest osobisty, a święci z moich obrazów strzegą ich tajemnic. Moje obrazy są również odbiciem moich zainteresowań mistyką, bo twórczość to zjawisko mistyczne” – pisał kilka miesięcy temu Kazimierz Starościak.