Sanktuarium w Rokitnie. – To cudowne miejsce, moje ukochane. Służę Matce Bożej najlepiej, jak potrafię. A Ona cichutko z miłością na mnie spogląda, gdy krzątam się przy ołtarzu i gdy się modlę. Dobrze mi tu – mówi zakrystianka s. Damiana ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego.
Członkowie „Paschy”, modlitewnej grupy wsparcia dla mężczyzn, którzy doświadczają niechcianych odczuć homoseksualnych, swoją wędrówkę do dojrzałej męskości porównują do wspinaczki na słynny ośmiotysięcznik. To nie jest poobiedni spacerek. A jednak zdobywców szczytu przybywa.
W kościele Mariackim w Słupsku na czuwaniu zgromadziło się ok. 400 osób.
Wielki szloch rozległ się w kościele, gdy ksiądz czytał podziękowanie od taty – Dariusza i jedynego syna, który przeżył – Wojtka.
Czy Pan Bóg lubi seks, czy Pan Bóg lubi pieniądze, no i czy człowiek, który lubi seks i pieniądze, podoba się Panu Bogu? A także inne pytania na te tematy. Dyskusja podczas ubiegłorocznego Kongresu Małżeństw w Świdnicy.
Bóg jest pełen mocy i miłości, naprawdę porywający. I takie też są te rekolekcje, bo one są Jego, Jezusa, który żyje - przekonują organizatorzy. Już najwyższy czas zapisać się na wyjazd.
Dwa kłębki kurzu suną po parkiecie świetlicy zakładu karnego w Raciborzu, wiatr delikatnie powiewa firankami, a na krzesłach siedzi trzydziestu więźniów i... wdech, wydech, wdech, wydech... Je–zus, Je–zus.
Doskonałość nie może polegać na wzajemnym sprzeciwianiu się sobie ducha i ciała, ale na dogłębnym zharmonizowaniu obojga z zachowaniem pierwszeństwa ducha.
Tydzień ewangelizacyjny. Organizatorzy nazwali go Jarmarkiem Cudów. Strzał w dziesiątkę, bo cuda rzeczywiście były na wyciągnięcie ręki. Zdarzały się nie tylko podczas adoracji i modlitwy, ale także przy skocznej muzyce, jedzeniu kiełbasek i… lizaków.
Wielu kapłanów, których mocno poruszyło słowo Pana, nosi w sobie pragnienie głoszenia Ewangelii wszelkiemu stworzeniu i w każdy dostępny sposób. Dziś takim wyjątkowym kanałem ewangelizacji jest internet.