Co może niepokoić?
		Szukamy innych, żeby wspólnie wzrastać duchowo, przebywać z ludźmi o podobnych wartościach,  mieć w nich oparcie… A co, jeśli nagle  spostrzeżemy, że wspólnota nas „obrosła”: zawładnęła naszym czasem, życiem, wolnością…  To znaczy, że jesteśmy w sekcie.