W czasie odpustu ku czci Matki Bożej z Góry Karmel wiele osób przyjęło szkaplerz karmelitański.
Pod hasłem "Szkaplerza się trzymajmy i Maryję wzywajmy", zaczerpniętym z maryjnej pieśni ludowej, w karmelitańskim sanktuarium spotkali się przedstawiciele bractw szkaplerznych z całej Polski oraz osoby noszące karmelitański szkaplerz Maryi.
Jest miejsce w diecezji legnickiej, gdzie wspomnienie Wszystkich Świętych jest obchodzone aż dwa razy.
W Opolu w najbliższą sobotę, a na Górze św. Anny w niedzielę, będzie można przyjąć szkaplerz karmelitański.
- Przyjmujemy szkaplerz, ponieważ chcemy żyć tak, jak Maryja chciała - mówili małżonkowie z Lubania na odpuście karmelitańskim w Legnicy.
Kilkadziesiąt grup pielgrzymkowych z całej Polski przyjechało do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, by przyjąć szkaplerz karmelitański.
Odpust ku czci Matki Bożej Szkaplerznej odbył się w niedzielę w Bednarach. Tutejsze bractwo wiernych szerzących kult Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel liczy ok. 240 osób.
Najwięcej osób przyjmuje niezwykły znak opieki Maryi w Jej święto – 16 lipca. Gdzie w Warszawie będzie można go założyć?
Częstochowa. Kilka tysięcy osób, głównie pątników, które dotarły w pieszych pielgrzymkach, uczestniczyło w uroczystej Mszy św., odprawionej na Jasnej Górze w święto Matki Bożej Szkaplerznej.
- Zawieszając na naszych sercach szkaplerz święty, chcemy powiedzieć głośno: "Maryjo, Totus Tuus. Jestem cały twój" - powiedział arcybiskup senior Tadeusz Gocłowski.