Zjawiają się przede wszystkim jesienią. Zlatują jak ptaki, by wymościć gniazda przed wykluciem się piskląt. Porzucone przez nieodpowiedzialnych partnerów. Czasem kierowane przez ośrodki pomocy. Innym razem wprost z ulicy. Brzemienne lub już z dzieckiem, czy nawet z kilkorgiem dzieci
Pisklaki i zajączki od zawsze towarzyszą wielkanocnej stylistyce. Zwłaszcza kurczaczki, symbol nowego życia. Bezbronne i puchowe, wzbudzają w ludziach odruch ckliwości.
Właśnie zakończone obrączkowanie i kontrole bocianich gniazd potwierdziły, że na znacznym obszarze Polski, mimo początkowo dobrych lęgów, przeżyło niewiele młodych. Są gminy, w których nie przeżyło nawet 80 proc. młodych. Kryzys ominął centralną i wschodnią część Polski - mówią ornitolodzy.
Są wszędzie. W parkach, na skwerach, terenach wzdłuż rzek. Siedzą pośród traw i wyglądają tak, jakby potrzebowały pomocy. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna, a mowa o podlotach, czyli małych ptakach.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz (na zdjęciu z lewej) i ornitolog Leszek Damps wypuścili na wolność dwa puszczyki w lesie w gdańskiej Oliwie.
Od trzech lat Pomorski Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Drobnych Ssaków "Ostoja" w Pomieczynie ratuje z opresji różne zwierzęta. Do placówki tej trafił ostatnio bocian, który został ugodzony strzałą, prawdopodobnie wojownika z afrykańskiego plemienia.
Gość123 DODANE02.05.2018 21:15
Mam może trochę dziwne pytanie, ale jest to dla mnie istotne (mam problemy ze skrupułami). Mianowicie, czy nieudzielenie pomocy zwierzęciu może być grzechem ciężkim? Wiem, że zwierzę nie ma duszy, ale jednak odczuwa cierpienie... Podam konkretniejszą sytuację. Otóż niedawno zobaczyłam wypadnięte z gniazda pisklę (chyba wróbelka). Widać było, że jest bardzo młode, bo jeszcze nie miało dużo piór. Kiedy wyszłam, by sprawdzić w internecie, jak można pomóc takiemu ptaszkowi i wróciłam po chwili,... »
Po raz drugi energetycy rozpoczęli obrączkowanie bocianów. W Bielkówku pod Gdańskiem ruszyła druga edycja projektu "Energetyczni obrączkarze", którego celem jest ochrona bociana białego. Ptaki zaobrączkowane przez pracowników ENERGI w ubiegłym roku zostały zauważone m.in. w Sudanie.