W Tarnowie odbył się koncert charytatywny na rzecz budowy miejsca pamięci dzieci utraconych, które przestają być anonimowe.
W wielu miastach odbędą się ich pochówki i modlitwa za nich i ich rodziców. W niedzielę w Dębicy zostanie odsłonięty i poświęcony wyjątkowy pomnik.
W ciągu dwóch lat w Tarnowie pochowano 333 dzieci utraconych. Symbolicznie pewnie drugie tyle. Ale dzieją się też rzeczy - wydawałoby się - niemożliwe.
W Dębicy odbył się pochówek dzieci zmarłych przed narodzeniem. To żywy pomnik św. Jana Pawła II, który potrzebuje ludzi otwartych, by pomóc innym przeżyć stratę.
W niewiele ponad rok udało im się zebrać środki i doprowadzić do finiszu budowę miejsca pamięci dzieci utraconych. Koszt był ogromny, ale też serca ludzi otwarte.
Dzieci utracone nie zawsze mają swój grób. Rodzicom po takiej stracie łatwiej przeżyć żałobę, jeśli jest miejsce, w którym choć symbolicznie mogą się spotkać.
Idea budowy Grobu Dziecka Utraconego powstała z rozmów pomiędzy duszpasterzami, urzędnikami i lekarzami, a przede wszystkim z rodzicami, którzy utracili swoje dziecko przed jego narodzinami.
W Dębicy na cmentarzu przy ul. Wielopolskiej odbył się pochówek 109 dzieci utraconych, a także symboliczny tych, których imiona rodzice zapisali w księdze pamięci.
Dziś Dzień Dziecka Utraconego. Z jego okazji w naszej diecezji odbędą się także nabożeństwa i Msze św. w intencji rodziców, którzy opłakują stratę swoich dzieci.
Zanim trafili na "komunalny", przeleżeli setki lat pod asfaltem. Grób pierwszych mieszkańców Piły to jedna z najciekawszych mogił grodu nad Gwdą.