Thomas Merton, opisując w „Siedmiopiętrowej górze” swoją drogę do wiary, wspomina o kazaniu, które usłyszał w kościele w Nowym Jorku. Zrobiło ono na nim mocne wrażenie, skłoniło do skruchy. Było to kazanie o piekle.
Dla mnichów dawnego Wschodu łza była znakiem bliskości z tajemnicą, ikonicznym znakiem kontaktu z Bogiem.
Franciszek zdradził swoją receptę na dobre kazanie: „Im bliżej jesteś ludzi, tym lepiej głosisz i tym bardziej zbliżasz słowo Boże do ich życia”. I absolutnie nie można mówić z kartki. Bo wtedy nie da się spojrzeć ludziom w oczy.
Kiedy mówił, rozpalały się serca i rosła głęboka wiara. Był tak gorliwy, że za życia niektórzy mówili o nim „święty”.
28 czerwca odbyło się spotkanie rekolekcyjne o. Antonello i o. Enrique z młodzieżą. Na hali sportowej II LO w Dzierżoniowie zgromadziło się około tysiąca uczestników. Zdjęcia: ks. Roman Tomaszczuk /GN
O trzech prostych słowach, które pokazują, jak zamieszkać w niebie. To już V Niedziela Wielkanocna. Kazanie dla najmłodszych diecezjan głosi ks. Michał Gławdel z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Gorzowie Wlkp.
Dzieje rodziny tego księdza wykorzystał nawet Kazimierz Kutz w filmie "Sól ziemi czarnej". Ks. Władysław Basista z Niedobczyc obchodził 60. rocznicę święceń kapłańskich.
Pierwsza w Polsce praca licencjacka poświęcona kazaniom ks. Eugeniusza Burzyka, znanego bielskiego kaznodziei, powstała w Wydziale Humanistyczno-Społecznym Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej.
Księża nagminnie wygłaszają cudze kazania, które znajdują w internecie. - To przestępstwo - komentują prawnicy i duchowni - pisze Gazeta Wyborcza, dopiero teraz zauważając temat głośny już od dwóch tygodni.
Administrator Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego ks. prałat płk Sławomir Żarski decyzją szefa MON Bogdana Klicha został przeniesiony do rezerwy kadrowej - ustalił "Nasz Dziennik".