Mam syna homoseksualistę
Zupełnie nieważny jest ból rodziców, dotychczasowe więzy rodzinne i przyjacielskie, jeżeli tylko mówią „nie” dla homo. Przyjaciele, którzy teraz poklepują po plecach, za kilka lat będą żyć swoimi problemami, „zadra” wbita w serce rodziców nigdy się nie zabliźni.